Jak wychowywać dziecko bez systemu nagród i kar

Trzeba przyznać, że dzisiaj rodzice w wychowaniu własnego dziecka, starają się stosować bardzo różne systemy wychowawcze. Istnieją tacy rodzice, którzy uważają, że dawny system związany z karami jest potrzebny i stosują je wobec własnych dzieci, co ma ich zdaniem doprowadzić do większej uległości dziecka i nauczeniu go odpowiedniego zachowania. W świecie znajdą się również osoby, które nie uznają kar, lecz wolą nagradzać swoje dzieci, jeśli te zrobią coś dobrze.

Ten system z kolei ma pokazać, że rodzic jest przyjacielem i że można na nim w każdej chwili polegać, tylko że w wielu przypadkach i to bardzo często, powoduje to nieco odwrotny skutek od zamierzonego, ponieważ dla dziecka jest to informacja, że za dobre rzeczy są nagrody, więc starają się być grzeczni dla nagród, a nie z powodu właściwego wychowania przez rodziców. Tego typu systemy mogą się automatycznie zemścić na samych rodzicach, którzy muszą mieć świadomość, że poszczególne systemy wychowawcze, niezależnie od okoliczności, posiadają swoje plusy i minusy, co jak najbardziej jest zrozumiałe.

Inna koncepcja

Na tle wielu znanych nam dzisiaj systemów wychowawczych pojawiło się coś zupełnie nowego, ponieważ, coraz częściej mówi się o wychowaniu bez systemu nagród i kar. Czy faktycznie tego typu system, może odmienić nieco już przestarzałe metody wychowawcze i przełożyć się na lepszy rozwój wychowania dziecka?. Tak naprawdę to bardzo eksperymentalna metoda, którą stosuje się od niedawna, ale należy mieć na uwadze, że skoro kary fizyczne są nieskuteczne, a system nagród nie działa, w taki sposób jak trzeba, to może warto skorzystać z innej alternatywy. Dziecko nie może być okaleczone psychicznie, ponieważ jego rozwój w takim czasie jest o wiele bardziej zaburzony i – co więcej – dzieci z takich rodzin, są o wiele skłonniejsze do stosowania przemocy wobec swoich rówieśników, jak i osób starszych. System wychowania powinien czegoś uczyć, a nie pogłębiać jedynie błędy wychowawcze, gdyż przemoc, kary i wzajemna niechęć, nie są w stanie zjednać uwagi dziecka. Dzisiaj ciężko jest wyobrazić sobie metody, gdzie oba systemy nie mogą współdziałać i gdzie dziecko rozwija się same, poznając dobro i zło. Oczywiście w pewnym sensie nie jest to wcale głupi pomysł, zwłaszcza jeśli rodzice umieją dopilnować towarzystwa, w jakim obraca się ich dziecko.

Motywacja

Sami rodzice, muszą również dać nieco więcej od siebie, aby polepszyć warunki życia takiego malucha. Jest to bardzo ważne, ponieważ w praktyce, pozwala to przede wszystkim na zachowanie dziecka pewnych nawyków. Przede wszystkim w nowym systemie nie ma zmuszania dziecka do czegokolwiek, tylko dziecko samo musi wiedzieć, jak działa świat i jakie są konsekwencje pewnych zachowań. Mimo że jest to eksperymentalna metoda, to trzeba przyznać, że w ten sposób dziecko jest w stanie samo uczyć się na własnych błędach, a następnie wyciągać z tego wszystkiego wnioski. To chyba dobry sposób, na rozpoczęcie właściwą edukacji wychowawczej, a tak naprawdę nie robimy w tym kierunku praktycznie nic.

Drobne rady od rodzica wskazane

Oczywiście nie chodzi też o to, aby zostawić dziecko samemu sobie. Czasem wypada nam zwrócić uwagę, jeśli dziecko zrobiło coś ewidentnie złego, wtedy należy przynajmniej delikatnie spojrzeć na dziecko i mu wytłumaczyć zaistniałą sytuację. Dziecko musi mieć samo świadomość, że jeśli zrobi coś źle, to pojawią się w jego życiu konsekwencje złej decyzji. To właśnie w taki sposób dzieci mogą kształtować własny charakter, bez zbędnego wtrącania się rodziców, co, zamiast pomagać często szkodziło. Oczywiście należy też uważać na niebezpieczne sytuacje i chronić dziecko przed samym sobą, jeśli chce zrobić coś naprawdę głupiego.